środa, 31 grudnia 2014

Noworoczne postanowienia

*nalewa sobie trochę wina*

Mam dziś Sylwestra. Nie mogę mieć go jutro (a właściwie to już dziś), bo pracuję pierwszego.

Siedzę i się zastanawiam...

Czy ludzie  n-a-p-r-a-w-d-ę  maja noworoczne postanowienia, czy to jakaś medialna ściema? Naprawdę czują potrzebę obiecywania czegoś, gdy zmienia się data? Naprawdę?

Jeśli tak, to niebywałe. Nie umiem sobie tego wyobrazić. Kompletnie. Nigdy nie miałam noworocznego postanowienia. Właśnie próbowałam jakieś wymyślić.


Po chwili stwierdziłam, że skoro to nie jest obowiązkowe (całe szczęście), to dam sobie spokój.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz